Zasiłek przysługuje: Członkowi rodziny, pracodawcy, domowi pomocy społecznej, gminie, powiatowi, osobie prawnej kościoła lub związku wyznaniowego, osobie obcej, jeżeli pokryły koszty związane z pogrzebem osoby zmarłej. Wskazać należy, iż zasiłek pogrzebowy przysługuje po śmierci osoby, która: 1. ma przyznaną emeryturę lub
Zamość jest miastem w województwie lubelskim, które zamieszkuje około 63 223 mieszkańców. To, co wyróżnia Zamość na tle innych miast w Polsce to jego unikalna i świetna zachowana architektura z okresu renesansu. Dzięki tym budynkom miasto nazywane jest perłą renesansu. Pod względem zamieszkania, Zamość zajmuje drugie miejsce w województwie. Świadczy to o tym, że Mieszkańcy Zamościa doceniają je za rozwój kultury i sztuki. W związku z tym Zamość stanowi wspaniałe miejsce do życia. Dlatego aby życie w tym mieście było jeszcze lepsze, bardzo ważny jest rozwój wielu branż w województwie lubelskim – w tym również branż funeralnych. Na jakie usługi pogrzebowe mogą liczyć mieszkańcy miasta Zamość? Kompleksowy zakład pogrzebowy w Zamościu Zakład pogrzebowy CHUDOBA przy ulicy Gen. M. Bołtucia 28 oferuje kompleksowe usługi pogrzebowe. Pracownicy wykonują wszystkie zadania, zaczynając od całodobowej eksportacji zwłok do chłodni, aż po przygotowanie godnej ceremonii pogrzebowej. Już na pierwszym spotkaniu w biurze personel zakładu CHUDOBA pomaga w wyborze odpowiedniego akcesorium pogrzebowego – takie jak urna lub trumna. Odpowiada również na wszystkie pytania dotyczące organizacji pogrzebu oraz pomagają w formalnościach pogrzebowych, takich jak kwestie cmentarne, kościelne, urzędowe – w tym zwrot zasiłku z ZUS i KRUS. Ponadto zakład pogrzebowy CHUDOBA wyróżniają również ekskluzywne karawany, które nadają podniosłości całej ceremonii ostatniego pożegnania. Zakład pogrzebowy CHUDOBA w Zamościu oferuje: przewóz zwłok do chłodni, pomoc w formalnościach, kompleksowa organizacja pogrzebu, usługi kamieniarskie w Zamościu, międzynarodowy transport zmarłych, ekskluzywne karawany klasy vip class. Pracownicy zakładu pogrzebowego CHUDOBA wykonują wszystkie usługi są z największą starannością oraz dbałością. Dzięki temu każda ceremonia ostatniego pożegnania przebiega zgodnie z oczekiwaniami rodziny Zmarłego – a więc z godnością i szacunkiem. Zakład pogrzebowy CHUDOBA w Zamościu to nie tylko biuro, to przede wszystkim ludzie gotowi być w tym trudnym czasie z rodzinami, które zaznały straty. Wszystkie osoby, które pragną zorganizować pogrzeb tradycyjny lub kremacyjny na jednym z cmentarzu w Zamościu zapraszamy do kontaktu z pracownikami zakładu pogrzebowego CHUDOBA pod numerem telefonu 502-152-500 lub odwiedzenia strony internetowej.Kondolencje smsem, choć są niestandardowym i nowoczesnym rozwiązaniem, dla wielu zamkniętych w sobie osób, preferujących samotność, będą najbardziej odpowiednie. Niezależnie jednak od formy, warto pamiętać o delikatności, empatii i szczerości. Nadmierna wylewność może zostać źle odebrana.
Prawo kanoniczne wskazuje na trzy sytuacje, w których zmarli powinni być pozbawieni pogrzebu kościelnego. Dlaczego? Czy można komuś odmówić katolickiego pogrzebu? Prawo kanoniczne wskazuje na trzy sytuacje, w których zmarli powinni być pozbawieni pogrzebu kościelnego: 1. notoryczni apostaci, heretycy i schizmatycy; 2. osoby, które wybrały kremację z motywów przeciwnych wierze chrześcijańskiej; oraz 3. inni jawni grzesznicy, których pogrzeb kościelny mógłby wzbudzić zgorszenie wiernych (por. KPK 1184). Są to zatem sytuacje analogiczne do tej, gdy ktoś całkowicie świadomie prosi, by – ze względu na jego poglądy, brak wiary czy działania – nie odprawiać katolickiego pogrzebu. I taką wolę należałoby uszanować. W innym kanonie możemy przeczytać: „Pogrzeb kościelny, w którym Kościół wyprasza duchową pomoc zmarłym, okazuje szacunek ich ciału i równocześnie żywym niesie pociechę nadziei, należy odprawiać z zachowaniem przepisów liturgicznych” (KPK 1176, 2). Tak więc ze względu na niesienie pociechy żywym wydaje się, że także w powyższych przypadkach jest możliwość wspólnej modlitwy kapłana z najbliższymi, a nawet jego obecności na cmentarzu. W kwestii pogrzebu ostateczną decyzję podejmuje proboszcz, ewentualnie biskup miejsca. Niemniej wspólnej modlitwy nigdy nie powinno się odmówić bliskim, którzy cierpią z powodu śmierci, podobnie jak dobrą rzeczą jest ofiarowanie mszy świętej w intencji zmarłego. Jest jedna myśl i obraz, które mi towarzyszą od dawna w odniesieniu do pogrzebu. Mogę sobie wyobrazić, nawet w sytuacjach śmierci osób dalekich od wiary i Kościoła, że jak przy chrzcie, tak przy śmierci i pogrzebie, to wiara najbliższych przynosi ciało zmarłego do grobu i składa do ziemi z nadzieją zmartwychwstania, bo ostatecznie tylko Bóg zna serce człowieka. I taka miłość najbliższych woła o pociechę chrześcijańskiego pogrzebu i sprawowanej Eucharystii. Sprawujemy Eucharystię za zmarłych, ale dla żywych. Dlaczego umierającym udziela się sakramentu chorych i komunii świętej i czy zmarli bez sakramentów będą zbawieni? Wierzymy i doświadczamy na co dzień, że sakramenty są źródłem łaski i więzi z Bogiem oraz prowadzą do zbawienia. Codo samego zaś zbawienia, należy powiedzieć, że w Chrystusie wszyscy jesteśmy zbawieni, ale, z drugiej strony, to od naszależy przyjęcie tego zbawienia. Nie my – na szczęście – jesteśmy od orzekania, czy ktoś będzie zbawiony, czy też nie:„Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony, a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mt 16,16). Sakrament chorych przestał być nazywany „ostatnim namaszczeniem” i traktowany jako znak, że ktoś już umiera. Może być udzielany wielokrotnie, w każdej sytuacji choroby i cierpienia fizycznego, psychicznego czy też duchowego. W Katechizmie Kościoła katolickiego mówi się o skutkach duchowych namaszczenia chorych: „Łaska umocnienia, pokoju i odwagi, by przezwyciężyć trudności związane ze stanem ciężkiej choroby lub niedołęstwem starości” (KKK 1520). Eucharystia towarzyszy człowiekowi przez całe życie i wszystko to, co ważne w sakramentach, w niej ma swój początek i dopełnienie. Komunia święta udzielana osobie umierającej przypomina nam, że dążymy do pełnej jedności z Bogiem, i jest swoistym chlebem na drogę. Używało się kiedyś nazwy „wiatyk”, pochodzącej od łacińskiego słowa viaticum, co oznacza „zapasy na drogę”. Wspominałem wcześniej, że Eucharystia jest „zadatkiem życia wiecznego”, tak więc tym bardziej ma swoje znaczenie w bliskości śmierci. Poza tym sakrament chorych i komunia święta udzielane osobie umierającej są znakiem nadziei dla umierającego i dla towarzyszących mu bliskich. W kontekście sakramentów warto pamiętać to, co zostało wypracowane przez św. Tomasza. Podkreślając autonomię i wielkie znaczenie ludzkiego pragnienia i serca, w których i przez które może działać Bóg, Akwinata stwierdzał, że Bóg może udzielać skutków każdego sakramentu bez sakramentu, to znaczy, że może On odpowiedzieć na głębokie pragnienie poza widzialną strukturą sakramentalną. Tak dzieje się między innymi w koncepcji „chrztu pragnienia”, gdy istnieje uzasadniona nadzieja na dostąpienie skutków chrztu przez dziecko, które umarło, jeśli rodzice bardzo tego chrztu pragnęli. Podobnie może być także w przypadku sakramentu chorych, pokuty i Eucharystii. Ponadto nie wiemy przecież o tym, co dzieje się w ostatnich momentach życia, nawet tych, którzy zdają się nam obojętniw kwestiach wiary. W Kościele modlimy się za wszystkich zmarłych, także za tych, których wiarę znał jedynie Bóg (por. IV modlitwa eucharystyczna). Oczywiście nie umniejsza to w żaden sposób znaczenia sakramentów w naszej drodze do zbawienia i ostatecznego spotkania z Bogiem. Ryzyko, że odejdziemy bez pojednania i przyjęcia sakramentów, powinno nas zachęcać do wierności i modlitwy o to, by mieć dar umierania w łasce, a także do nieczekania z propozycją sakramentu chorych i komunii świętej dla bliskich w niebezpieczeństwie śmierci. Czy samobójstwo jest ciężkim grzechem? Co się stanie z samobójcami? Znamy definicję katechizmową, że aby jakiś czyn uznać za grzech ciężki, potrzebne jest uczynienie go w pełnej świadomości i całkowitej dobrowolności. Nie możemy wyrokować o tym, że samobójstwo – choć jest czynem całkowicie sprzecznym z zamysłem Boga – winno być poczytane w konkretnym wypadku za grzech ciężki. To wie tylko Bóg i osoba, która targnęła się na życie otrzymane od Stwórcy. Również tutaj widzimy, jak nauczanie Kościoła ewoluowało, by wypracować współczesną postawę wobec samobójców. Wskazuje się obecnie, że najczęściej samobójstwa mają podłoże psychologiczne związane z depresją, stanem chorobowym, alkoholizmem, całkowitą utratą nadziei, uczuciem rozpaczy. Niejednokrotnie decydujący się na samobójstwo w pewnymsensie przeżywali, jak się czasem mówi, czyściec czy wręcz piekło na ziemi. Na pewno wielu z nas, znających tych, którzyzdecydowali się na samobójstwo, ma nadzieję, że Bóg przyjmie ich do siebie i da im wreszcie upragniony pokój i szczęście,którego nie znaleźli na ziemi. Rozwój nauk psychologicznych i głębsze zrozumienie powodów samobójstw doprowadziło do zmiany praktyki w Kościele i dopuszczenia do mszy pogrzebowej i katolickiego pogrzebu, w przeciwieństwie do dawnego zwyczaju odmawiania pogrzebu samobójcom i grzebania ich w niepoświęconej ziemi. Mogą oczywiście wystąpić przypadki, kiedy ktoś w sposób całkowicie świadomy i dobrowolny odrzuca swoje życie jako dar Boga, chcąc w ten sposób pokazać swoją pogardę dla Stwórcy. Chociaż, z drugiej strony, nie wiemy, co się wydarzyło w ostatnich chwilach życia i czy moment śmierci nie stał się dla kogoś momentem odniesienia do Boga. Myślę, że w kontekście tego pytania znacznie bardziej należy zwrócić uwagę na tych, którzy pozostają. Ci, którzy popełnilisamobójstwo, znajdują się już w rękach Boga. Natomiast ci żyjący, zwłaszcza najbliżsi, cierpią ogromne poczucie winy czy też ból straty i niepogodzenia się z takim sposobem śmierci. Wymaga to od nas wytrwałej obecności, nawet bez słów, i wielkiej delikatności wobec tych osób. * * * Fragment książki Życie zmienia się, ale się nie kończy (wyd. W drodze) Mama 16-letniego Eryka wspomina dzień śmierci syna. To były jego ostatnie słowa do niej. 16-letni Eryk został śmiertelnie pobity, gdy wracał ze szkoły. Mama Eryka w rozmowie z WirtualnąRafał Brzozowski był jedną z osób, które pojawiły się na pogrzebie Witolda Paszta. Gwiazdor TVP zrelacjonował wydarzenie na Instagramie, mimo wcześniejszych próśb rodziny, by nie robić zdjęć i nie nagrywać filmów. Witold Paszt zmarł 18 lutego w wieku 68 lat. Jak poinformowała rodzina zmarłego, chorował on na COVID-19 i pojawiły się niespodziewane komplikacje. Od chwili informacji o śmierci wielu fanów piosenkarza czekało na wiadomości o pogrzebie. Zaledwie kilka dni temu poinformowano, że uroczystość odbędzie się w piątek 18 marca w Zamościu. Wkrótce na Facebooku pojawiła się także informacja ze specjalną prośbą od rodziny. Bliscy zmarłego prosili, by podczas uroczystości "smartfony pozostały w kieszeniach". Jak wiadomo, urna z prochami wokalisty została przewieziona na cmentarz na jego ukochanym motocyklu w kawalkadzie motocyklistów z zamojskich klubów. Muzycy grupy Vox pożegnali swojego lidera, wykonując jego solową piosenkę "Jak słońce". Wśród gości byli Jacek Kurski oraz prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk, który wygłosił przemówienie. Był również Rafał Brzozowski, który miał okazję poznać słynnego wokalistę podczas ich wspólnej pracy w "The Voice Senior".Zobacz także: Anna Kalczyńska jest zdruzgotana wojną. "Mam wyrzuty sumienia, gdy żyję" Rafał Brzozowski zrelacjonował pogrzeb Witolda Paszta na InstagramieUrna z prochami zostanie przewieziona na cmentarz na ukochanym motocyklu Taty w kawalkadzie motocyklistów z zamojskich klubów. Smartfony niech zostaną w kieszeniach. Prosimy także o nieskładanie kondolencji na cmentarzu. Przedstawicieli mediów prosimy o niefotografowanie nas i naszych najbliższych w trakcie całej uroczystości – informowali wcześniej bliscy Witolda Paszta. Wygląda niestety na to, że Rafał Brzozowski postanowił się wyłamać. Nie tylko robił zdjęcia, ale nawet opublikował je na Instagramie. Pojawiły się także krótkie materiały wideo."Żegnaj, Wiciu!" - napisał Brzozowski przy jednym ze zdjęć. Pokazał fragmenty ceremonii, a także grób wokalisty uwagi na wcześniejszą prośbę rodziny Witolda Paszta, zdjęć z relacji Rafała Brzozowskiego nie sieci już pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, w których internauci zarzucają gwiazdorowi TVP brak szacunku dla rodziny mu ręka nie odpadła, jak chwycił za tego smartfona. Jak można w takich chwilach robić fotki?Jak się ma parcie na szkło, to szacunek dla innych gdzieś panie Rafale! Żenada Panie Brzozowski - możemy przeczytać w komentarzach w jednym z serwisów. 16 Zobacz galerię fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER/East News, Doug Peters/EMPICS Entertainment/EAST NEWS, Soul Brother/Sipa USA/East News
Zasady pogrzebów osób zmarłych na COVID-19 - Wiadomości. "Najtrudniejsze jest, że nie ma możliwości nawet symbolicznego pożegnania". Zasady pogrzebów osób zmarłych na koronawirusaWitold Paszt z zespołu Vox nie żyje – ta wiadomość wciąż przeszywa serca i sprawia, że płyną łzy. Kiedy i gdzie odbędzie pogrzeb Wiolda Paszta? „Fakt” ujawnia informacje o ceremonii pożegnalnej. Wiadomo już, że nie spocznie obok żony. Bliscy wokalisty mają prośbę do osób, które zjawią się na jego pożegnaniu. Pogrzeb Witolda Paszta odbędzie już dzisiaj w piątek 18 marca. Na jego facebookowym profilu bliscy podali informację, że pożegnanie jurora „The voice senior” 18 marca o godz. 13:00 w kaplicy cmentarza komunalnego w Zamościu. Rodzina prosi, by nie przynosić zniczy i kwiatów. Zasugerowano, iż „tata byłby najszczęśliwszy, gdyby zamiast tego dokonali Państwo darowizny na rzecz jednego z zamojskich stowarzyszeń dla dzieciaków lub dla zwierzaków". Witold Paszt i pożegnanie. Pogrzeb bez księdza i kwiatówRodzina Witolda Paszta prosi, by uszanować czas żałoby i nie rejestrować pogrzebu. Zgodnie z wolną bliskich zmarłego, nie powinno się też składać kondolencji na terenie cmentarza.„Fakt” ujawnia, że pogrzeb będzie miał charakter świecki, a więc odbędzie się bez księdza. Co więcej, muzyk „przynajmniej na razie nie spocznie w jednym grobie z ukochaną żoną Martą, która odeszła w 2018 roku”. Urna z prochami zostanie przewieziona na cmentarz na ukochanym motocyklu Taty w kawalkadzie motocyklistów z zamojskich klubów. Smartfony niech zostaną w kieszeniach. Prosimy także o nieskładanie kondolencji na cmentarzu. Przedstawicieli mediów prosimy o niefotografowanie nas i naszych najbliższych w trakcie całej uroczystości – informują bliscy Witolda Paszta na Facebooku.